wtorek, 14 września 2010

Trochę inny klimat...

Od kilku dni przetwarzam. Głównie pomidory i śliwki,choć i kilka notesów powstaje.;-)

Jednak to "przetwórstwo" mną owładnęło tą jesienią : cukinie,patisony,brzoskwinie,maliny, porzeczki,śliwki w occie i pomidory- a nad praca czuwa "inspektor przetworów" czyli Wito. Dzielnie liczy słoiki w piwnicy i zastanawia się czy przeżyjemy zimę :) hehehehe.

Znalazłam ciut czasu na robienie zdjęć wrześniowych, o na przykład takich:

september 12/31 -

lub takich:

September 13/30 - {meditation}

a już w piątek po raz kolejny w tym roku przywitamy Kampinos i mury szpitalne, bo jedziemy z Wito na 3 tyg turnus reh.

a tutaj szybkie favsy Flickr-owe..... tak mi się wyszukało jak popatrzyłam na moje śpiace maluchy............ cudne, co

little turtles ;-)

1. Baby L, 2. Untitled, 3. Sydney, 4. m a r l e y, 5. Maverick, 6. Baby L, 7. Another angel is born, 8. I finially got this shot!! *EXPLORED*, 9. Sweet Dreams!

Brak komentarzy: