piątek, 1 kwietnia 2011

Buaaaaahahahahahahah

oj ale dziś śmieszny ten Prima A Prilis :D hehehe. Na przykład u nas od rana malowanie przedpokoju...............ahahahahah i końca nei widać bo jeszcze łazienka doszla i wc......................ahahahaha..............boki zrywam......................i to wcale nie jest żart .

Ale oby dale w zabawnej tematyce, Makówka zaproponowala w 27 edycji MAsochistycznej taki scrap Uli
a ja zrobiłam lift z .....Jasiem Makówki w roli głównej, siedzącym sobie wygodnie w fotelu AnnyMarii i patrzącym na jakieś 9 kobiet lejących ze śmiechu......


{oj, te baby} -<M-A-27>
materialy- papiery i dodatki ze scrapki.pl

Miłego wieczora!

3 komentarze:

Mira pisze...

haha śmiechowe story!!

Gosik pisze...

super LOsik!

k_maja pisze...

bombowy!! aleś Ty w formie, ciotka!
Buziole :*